top of page

Czymże jest dialog wewnętrzny?

Zaktualizowano: 3 wrz 2023



"Relacje są największym źródłem radości i bólu w życiu"

Rodzimy się w jakiejś rodzinie, w jakiś czasach, z genami swoimi, i tymi otrzymanymi. Pełny mix. Czy się urodzimy z takim mózgiem czy z innym, czy z normatywnym, czy neuroróżnorodnym, z takim ciałem czy z innym na naszą drogę od pierwszych minut życia wchodzą Relacje. Mama, tata, opiekunowie, rodzina, rodzeństwo, dziadkowie, rodzina zastępcza, placówka.

To wszystko są relacje, w których uczymy się funkcjonować. W dorosłym życiu, a czasami i wcześniej, sami odkrywamy albo ktoś nam zwraca na to uwagę, że coś tu chyba nie gra w tym naszym życiu, tak jak sobie to dużo wcześniej wymyśliliśmy.

Relacje nie takie, praca nie ta, albo ta ale jakoś ciezko z tym szefem, powielające się historie, sytuacje, jakiś taki nieustanny lęk w brzuchu czy klatce piersiowej, biegunki częściej niż ustawa przewiduje. No ciężko jakoś w tym życiu.

Dodatkowo nasz własny wewnętrzny głos coś tam nieustannie skrzeczy:

-winna/y,

-znowu tego nie zrobiłeś/aś,

-wszyscy jakoÅ› mogÄ… aleee nie ty, bo z tobÄ… jest coÅ› nie tak,

-no ile można ciągle robić tak samo, nic się nie nauczyłeś/łaś w tym życiu...

...i tak dalej i tak dalej.


Więc ja się pytam jak żyć, i czemu nikt mnie/nas nie uprzedził, że będzie tak trudno.

Dialożek wewnętrzny, ot co. Jakoś tak to się dzieje, że za czasów mniej świadomych, czyli jakby nie mówić w dzieciństwie uczymy się o świecie i o sobie samym, myśleć często w "taki" właśnie sposób.

Nasza mowa wewnętrzna, łaja nam skórę na bieżąco. Jak to śpiewa Zenek Martyniuk "Jak do tego doszło, nie wiem, nie mogę spać nie mogę jeść" .


To, co pojawia się w naszym dialogu wewnętrznym odzwierciedla sposób w jaki siebie traktujemy. Oceniająco, wyrozumiale, akceptująco, pośrednio, krytycznie. Dialog może koncentrować się na zaletach lub na wadach. Może dodawać otuchy, albo odbierać nadzieję.


Bywa tak, a nawet częściej niż rzadziej, że człowiek nie wie, co do siebie mówi. Czy jest to dodawanie nadziei czy, czy kopanie siebie. W trakcie psychoterapii niejednokrotnie odkrywałam wspólnie z osobą pracującą nad sobą, ze te dialogi wewnętrzne trwają od wielu lat "od zawsze" oraz, że brzmią zupełnie jak głos kogoś z naszej przeszłości. Niejednokrotnie są to rodzice.

I ten moment tej świadomości, kiedy człowiek odkrywa, że mówi do siebie tak oschle, od lat, jakby nie wyszedł nigdy z domu. A jednocześnie, to co napawa mnie za każdym razem ogromnym wow, że wielu ludzi, których spotkałam na swojej ścieżce, którzy odważali się przyjść na psychoterapię walczą każdego dnia, bo chcą żyć inaczej.


Bo tak, zgadza się, zdecydowanie się na własną psychoterapię wymaga odwagi. I warto jej w sobie czasem poszukać.


Maria Król - Fijewska w swojej książce "Stanowczo bez lęku", która pisze sporo o dialogu wewnętrznym twierdzi we wstępie książki, że wystarczy skupić uwagę na dialogu wewnętrznym, żeby się dowiedzieć, jak brzmią te nasze myśli. No Pani Maria ma łeb jak sklep, jeśli chodzi o tą tematykę, ale weźcie mnie trzymcie.

Jak sobie myślę, że "wystarczy" skupić uwagę na swoich myślach, to brzmi wręcz bajkowo. Bywa i tak, ale bywa, ze spojrzenie do swojego wnętrza, jest trudne, kiedy robi się to samemu. Kiedy ma się to robić z kimś, jak np. z psychoterapeutą, nie będę jakoś tutaj mówić, że jest łatwiej, ale mimo wszystko wydaje mi się, że jakość zaglądania do dialogu wewnętrznego z drugim obiektywnym człowiekiem sprzyja rozwojowi i zmianom.


Nancy McWillams powiedziała kiedyś, że psychoterapia to leczenie rozmową, a dodam jeszcze, że relacją. Rozmową i relacją. Uzdrawianie swojego dialogu wewnętrznego za pomocą innej relacji, z człowiekiem-psychoterapeutą nastawionym od początku, od pierwszego spotkania na drugiego człowieka i pomoc jemu, to wg mnie jedna z lepszych recept uzdrawiania swojego dialogu wewnętrznego i odnajdywania w nim siebie.


ps. oczywiście psychoterapia to nie jedyna opcja. Warsztaty z asertywności, grupy rozwojowe, rozmowy z przyjaciółmi, czytanie książek, pisanie dziennika osobistego i czytanie go. Metod jest wiele. Kiedy wybieram metodę w której uczestniczą inni ludzie, wzrastam.




37 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page